Spacer po Jastarni
Będąc w Juracie warto zajrzeć także do Jastarni, tym bardziej, że odnajdziemy w niej piękne miejsca, po których można spacerować, odpocząć, zrelaksować się, nacieszyć piękną przyrodą.
Torfowe Ktyle to łąki leżące koło Jastarni. Na ich terenie można obserwować ptaki – została tu wytyczona ścieżka dydaktyczna w 1996 roku przez Grupę Badawczą Ptaków Wodnych „Kuling”. Szczególnie w czasie przelotów wiosennych i jesiennych można dostrzec tu wiele gatunków. Ścieżka nosi nazwę „Łąki koło Jastarni”, a na jej trasie zostały ustawione tablice z informacjami, rysunkami i zdjęciami na temat rosnących tu roślin i przebywających na tym terenie ptaków. Rosnąca na Torfowych Ktylach roślinność jest bardzo różnorodna. Dominuje tu bowiem krajobraz bagienny i po bagienny. Nie są to tylko różnego rodzaju trawy, ale też m. in. szuwary, a także las brzozowo – dębowy.
Ciekawym, ale i niezwykle uroczym miejscem jest tzw. Cmentarzowa Góra. Leży tuż przy zatoce, co powoduje jej ciągłe niszczenie przez morze. W miejscu tym od najdawniejszych czasów chowano ludzi. Swoje miejsce spoczynku znaleźli tu mieszkańcy Boru. Cmentarz przeniesiono do Jastarni, ale jak twierdzą niektórzy, dusze pozostały tutaj. Być może nie tylko dusze, ale i szczątki. Wielu mieszkańców zabrało na zawsze morze.
Torfowe Ktyle to łąki leżące koło Jastarni. Na ich terenie można obserwować ptaki – została tu wytyczona ścieżka dydaktyczna w 1996 roku przez Grupę Badawczą Ptaków Wodnych „Kuling”. Szczególnie w czasie przelotów wiosennych i jesiennych można dostrzec tu wiele gatunków. Ścieżka nosi nazwę „Łąki koło Jastarni”, a na jej trasie zostały ustawione tablice z informacjami, rysunkami i zdjęciami na temat rosnących tu roślin i przebywających na tym terenie ptaków. Rosnąca na Torfowych Ktylach roślinność jest bardzo różnorodna. Dominuje tu bowiem krajobraz bagienny i po bagienny. Nie są to tylko różnego rodzaju trawy, ale też m. in. szuwary, a także las brzozowo – dębowy. Ciekawym, ale i niezwykle uroczym miejscem jest tzw. Cmentarzowa Góra. Leży tuż przy zatoce, co powoduje jej ciągłe niszczenie przez morze. W miejscu tym od najdawniejszych czasów chowano ludzi. Swoje miejsce spoczynku znaleźli tu mieszkańcy Boru. Cmentarz przeniesiono do Jastarni, ale jak twierdzą niektórzy, dusze pozostały tutaj. Być może nie tylko dusze, ale i szczątki. Wielu mieszkańców zabrało na zawsze morze.
